Dlaczego ludzie nie sprzątają po swoich psach? — pyta mieszkanka Lubawy

2016-04-17 14:00:00(ost. akt: 2016-04-15 14:25:03)

Autor zdjęcia: archiwum

Psie odchody to jeden z problemów, który powraca jak bumerang. Ile by się o tym nie pisało, zwracało uwagę, to i tak na ulicach, chodnikach i trawnikach ciągle widzimy efekty załatwiania potrzeb fizjologicznych przez czworonogów.
Ostatnio Czytelniczka "Głosu" po raz kolejny alarmowała nas o tym problemie, który nie znika z Lubawy.
— Gdzie człowiek nie pójdzie, tam pełno psich kup. No jak to wygląda? Czy to jest aż tak duży wysiłek posprzątać po swoim psie, który, za przeproszeniem, narobił na miejskim trawniku? — nie kryła swojego zdenerwowania mieszkanka Lubawy.

Trudno nie przyznać pani racji. Właściciele czworonogów bronią się jednak tym, że w mieście nie ma gdzie wyjść z psem, bo wszędzie są zakazy. Z drugiej jednak strony rzadko widać, by ktoś po swoim piesku sprzątał, co przecież należy do obowiazków właściciela.

Jak wyglądają ulice, na których mieszkacie lub miejsca, gdzie często chodzicie?

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. animals #2016757 | 37.47.*.* 26 cze 2016 13:52

    woreczki, kosze??? chyba właścicielom pomieszało się w łepetynach. Chcesz mieć zwierzaka to koszty Twoje. Proponuje wprowadzić 2000zł mandatu lub miesiąc zbierania gówien w mieście za psie gówno. Szybko wyleczą się z trzymania zwierzaka. A tak nawiasem, to niech piesek się zesra na dywan w dużym pokoju , jeśli na trawniku lub w piaskownicy może..Fajny zapaszek przy oglądaniu filmiku, przecież to chyba nie przeszkadza.W sumie to ulubiony członek rodziny i w rodzinie zostanie. Ja nie mam zamiaru na chodniku wdepnąć w gówno zasranego kundla

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Mieszkaniec #1990638 | 80.51.*.* 11 maj 2016 16:40

      Zgadzam się z powyższymi komentarzami odnośnie płacenia podatków za psy, skoro biorą pieniążki to niech dadzą woreczki, albo wynajmą osobę, która będzie zbierała "psie kupy". Drugą sprawą jest brak koszy w odpowiednich odstępach. Jak to sobie wyobrażacie ''zbieram" po psie, wkładam do woreczka i idę z tym 500 metrów bo w pobliżu nie ma żadnego kosza !!!! Nie wspomnę już o tym, że w dużych miastach są specjalne kosze na psie kupy. Kolejną sprawą są zakazy na wszystkich terenach zielonych. Nawet tam, gdzie są one zaniedbane i nieskoszone, co by się stało, gdyby zrobił tam pies? Wszędzie zakazy, ale specjalnego miejsca na wybieg nie ma. Na tabliczkach powinien widnieć napis typu "SPRZĄTAJ PO SWOIM PSIE", a nie "ZAKAZ WPROWADZANIA PSÓW". Ziemia należy, tak samo do nas jak i do zwierząt, zostaliśmy tylko stworzeni tak, więc nie zabraniajmy im wchodzenia na trawniki i korzystania z niego. Faktem jednak jest i z tym się zgodzę, że w miejscach publicznych typu rynek, czy to na chodnikach powinniśmy po psach sprzątać. Dbajmy o wygląd i piękno naszego miasta. Natomiast na trawnikach na obrzeżach miasta czy "bocznych" trawnikach nie powinno nikomu przeszkadzać BĄDŹMY LUDŹMI.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. ktośśś #1979183 | 212.2.*.* 20 kwi 2016 13:32

      A na co ida podatki płacone za psy??? Ani koszy na psie odchody ani woreczków jak w każdym normalmalnym polskim mieści. Jak kase brac to wiedzą za co, ale jak coś z tych pieniędzy zrobić to już nie. Niech sra*ą gdzie popadnie!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. mieszkaniec spółdzielni Zgoda #1978575 | 82.160.*.* 19 kwi 2016 14:44

      W Zgodzie za Psa- szkody płacisz 5 zł - tylko za co jak kupę psa do worka który sam kupujesz sprzątam!!!

      odpowiedz na ten komentarz

    4. ja #1978478 | 83.14.*.* 19 kwi 2016 11:39

      najlepsze jest kiedy na osiedlu pies załatwia się do piaskownicy a później dzieci bawią się tam....klockami

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5