Motor przegrał mecz. Porażką był też sędzia...

2009-08-01 00:00:00



Motor przegrał sparing z MKS-em Mława. Była to pierwsza porażka lubawian w okresie przygotowawczym do III ligi. Rozgrywki ruszają już za tydzień.



W Mławie trener Tadeusz Justka mógł wystawić do gry niemal optymalny skład, w którym Motor przystąpi za tydzień do III-ligowych rozgrywek. Niestety nerwów na wodzy nie utrzymał Michał Maj, który po ok. kwadransie wyleciał z boiska po obejrzeniu czerwonej kartki. Reżyser gry Motoru otrzymał taką karę po głośnym kwestionowaniu decyzji sędziego, który już od pierwszych minut pozwalał gospodarzom na bardzo twardą, momentami wręcz brutalną grę. Faule mnożyły się zresztą z minuty na minutę, ale Maj mógł je tylko oglądać z ławki rezerwowych. Arbiter nie pozwolił mu też na grę po przerwie, mimo że zgodził się na to trener drużyny z Mławy, a sam zawodnik przeprosił sędziego za swoją słowną reakcję. Pan z gwizdkiem był tego dnia najsłabszą postacią na boisku, a wiele jego reakcji można było skwitować słowem "porażka"…



Zespół MKS-u pokazał, że jego głównym walorem jest bardzo dobre przygotowanie fizyczne. Goście mając w perspektywie inaugurację III ligi nie podjęli walki "na całego" i chyba dobrze się stało, bo przegrany sparing nie jest niczym szczególnie bolesnym, a możliwość odniesienia kontuzji byłaby o wiele dotkliwsza.



Skład Motoru

Kamiński — Niestatek, Błażyński, Michałowski, Lipowski, Kłosowski, Maj, Czerwiński, Kaszuba, Jabłonowski, Piceluk oraz Mederski, Zglenicki, Żurawel, Malinowski
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5