Prawdziwy niewybuch i plecak na peronie. Interwencje grupy minersko–pirotechnicznej

W środę (5.07.2023 r.) policjanci iławskiej jednostki otrzymali informację, że na terenie budowy drogi jeden z pracowników zauważył przedmiot przypominający niewybuch. Na miejsce zgłoszonej interwencji pojechał funkcjonariusz z grupy minersko–pirotechnicznej Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Policjant ustalił, że ekipa budowlana podczas budowy mostu na jednej z Kisielickich ulic prowadząc prace koparką znalazła granat ręczny F1 bez zapalnika z okresu II wojny światowej. Mundurowi zabezpieczyli miejsce znaleziska do czasu przyjazdu saperów z jednostki wojskowej z Lidzbarka Warmińskiego, którzy zabrali niewybuch, celem jego zneutralizowania.

Natomiast po kilku godzinach funkcjonariusz z grupy minersko–pirotechnicznej ponownie musiał interweniować tym razem na dworcu PKP Iława Główna. Patrol SOK - u poinformował policjantów, że na peronie znajduje się plecak a w okolicy nikogo nie ma. W trakcie czynności nie ujawniono żadnych urządzeń wybuchowych. Przeglądając zawartość plecaka funkcjonariusze ustalili do kogo należy. Kobieta oświadczyła, że zapomniała go zabrać z peronu kiedy to ruszała w dalszą podróż. Bagaż został przekazany funkcjonariuszom SOK-u. Natomiast 40 – letnia właścicielka plecak będzie musiała w najbliższym czasie tłumaczyć się przed sądem. Według Rozporządzenia Ministra Infrastruktury zabrania się pozostawiania bez opieki bagaży lub innych przedmiotów poza miejscami do tego wyznaczonymi za co grozi kara grzywny nawet do 500 zł.

źródło: KPP Iława
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl