34 lata temu eksplodował reaktor w Czarnobylu [VIDEO]
2020-04-26 13:02:12(ost. akt: 2020-04-26 13:15:29)
Wtedy nie było relacji live. Do Polski dochodziły szczątkowe informacje dotyczące katastrofy w Czarnobylu. Pierwsza informacja w polskiej telewizji pojawiła się dopiero 4 dni po wybuchu.
Była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej i jedna z największych katastrof przemysłowych XX wieku.
W wyniku całkowitego zniszczenia reaktora skażeniu promieniotwórczemu uległ obszar od 125 000 do 146 000 km² terenu na pograniczu Białorusi, Ukrainy i Rosji, a wyemitowana z uszkodzonego reaktora chmura radioaktywna rozprzestrzeniła się po całej Europie. W efekcie skażenia ewakuowano i przesiedlono ponad 350 000 osób - podaje Wikipedia.
Do Polski informacja o wybuchu na Ukrainie dotarła dużo później. Rano, 28 kwietnia, w Polsce zarejestrowano aktywność izotopów promieniotwórczych w powietrzu ponad pół miliona razy większą, niż normalnie. Jednak dopiero o godzinie 18, 28 kwietnia, specjaliści dowiedzieli się z radia BBC, że chodzi doszło do eksplozji w Czarnobylu.
Pierwsze, oficjalne informacje o Czarnobylu, pojawiły się w polskiej telewizji dopiero 30 kwietnia 1986 roku.
Dziś, dla niektórych jest to historia, dla innych wspomnienie z przyjmowania płynu Lugola. A jak Ty wspominasz ten czas, sprzed 34 lat?
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W weekendowym (25-26 kwietnia) wydaniu m.in.
Romantyzmem w wirusa... rutyny
„Magdusia… Ty już wiesz co… Kocham Cię” — billboard z takim napisem pojawił się w Olsztynie. Nie wiemy, kto jest adresatką tych słów, kto nadawcą, nie wiemy nawet, czy nie jest to element jakiejś kampanii reklamowej. Ale można to traktować jako przypomnienie, że nawet w czasie kwarantanny romantyczne gesty się liczą.
Zdjęcie potrafi przenieść w czasie
Fotografia to pasja, uzależnienie, ten momentu „sekundę przed” i kiedy okazuje się, że wszystko układa się, tworząc piękny kadr. Obraz staje się prawdziwy. Czysta adrenalina. — Takiego uzależnienia życzę każdemu! — mówi Natalia Dąbkowska ze Szczytna.
Każdy z nas ma swojego anioła
Pisanie książek jest jej spełnieniem marzeń i życiową misją, a ostatnia "Zimowa Jutrzenka" podczas plebiscytu Książka Roku 2019 zajęła pierwsze miejsce.
— Zaczynać od nowa jest trudno, ale jeśli się podejmuje decyzje w zgodzie z sercem, to wychodzi się na prostą — przekonuje Adrianna Trzepiota.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez