IV Maraton Teatralny w Lubawie – podsumowanie i podziękowania

Wszystko odbywa się w salach Miejskiego Ośrodka Kultury i cieszy się coraz większym uznaniem. Rokrocznie do Lubawy na to wydarzenie zjeżdżają „teatromaniacy” z różnych części Polski by wspólnie tworzyć to wydarzenie. W tym roku z naszego zaproszenia skorzystały: Teatr Kloszart z Olsztyna, Studio Teatralne „Oj” z Kutna, Teatr „Światło i Cień” z Olsztyna, Teatr Przebudzeni z Ostródy, Grupa Teatralna „Amoże” z Samborowa, Teatr Szkolny T.A.W z Ostródy i oczywiście gospodarze czyli Grupa Teatralna Ło/Men.

Głównym założeniem tegorocznej edycji było „Spotkanie” i wymiana sceniczna. Na trzy dni MOK stał się teatrem, domem, miejscem spotkań, dyskusji i zabawy. Wszystkie sale były wypełnione ludźmi, rozmowami, wybrzmiało osiem spektakli i przewinęło się przez scenę około 80 aktorów – amatorów a na widowni ponad 200 widzów. A co dokładnie się działo i jakie wrażenia wywołało potwierdzą wybrane wypowiedzi uczestników maratonu:

— Chciałabym wszystkim zaangażowanym podziękować, bo to była świetna robota, nawet jeśli nie wszystko poszło idealnie. Był to mile spędzony czas, jak dla mnie — pisze Zosia.

— Było fantastycznie. Udało się utrzymać świetną atmosferę i zrobić świetny klimat tamtych lat… Bardzo mi się podobało, chętnie przeżyłbym to jeszcze raz! — komentuje Paweł.

— Chciałabym Wam mega podziękować, jestem z Was dumna z tego, jak to wszystko wyszło, z zewnątrz moim zdaniem pod względem organizacyjnym było ok, klimat był, wystrój był, super zagraliście. Miło było z Wami spędzić ten czas, obejrzeć też inne spektakle, porozmawiać, pobawić się, odpocząć. jakbym mogła, to chciałabym przeżyć jeszcze kilka razy takie dni! — to wypowiedź Kamili.

— Maraton oceniam bardzo dobrze, świetnie się bawiłem, jestem mega dumny ze wszystkich, którzy jakkolwiek pomogli w jego organizacji i bardzo Wam wszystkim dziękuję, że mogłem z Wami być przez te kilka dni i od Was czerpać energię. Niezapomniane wspomnienia, nowe doświadczenia, wielu wspaniałych ludzi, których dzięki Maratonowi mogłem lepiej poznać - te rzeczy zostaną mi długo w pamięci na myśl o jak najbardziej udanym 4. Lubawskim Maratonie Teatralnym — to słowa Kacpra.

— Dla mnie było super, świetni ludzie I spektakle, warsztaty. Wiele przeżyłem, nauczyłem się i poznałem wiele cudownych ludzi. Czułem dużo luzu i miłą atmosferę więc uważam ten maraton za najlepszy do tej pory! — podsumowuje Maciej.

Pozostaje zatem planować już przyszły, jubileuszowy maraton, a za tegoroczny szczodrze podziękować organizatorom, sponsorom i lokalnym mediom.

Relacja: Monika Kazimierczyk