„Cześć Waszej pamięci Żołnierze Wyklęci…”

Na uroczystość przybyli: wójt gminy Lubawa - Tomasz Ewertowski, zastępca wójta - Marian Licznerski, ks. dziekan - Marcin Staniszewski, Grażyna Laskowska - asystentka senator Bogusławy Orzechowskiej, radny powiatowy Marian Golder, sołtys Ewelina Jarząbek, Hanna Ewertowska – dyrektor Szkoły Podstawowej w Sampławie, Danuta Mroczek – kierownik biblioteki gminnej, gość specjalny - Mirosław Dajos, księża miejscowych parafii, uczniowie Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Złotowie wraz z nauczycielami, mieszkańcy wsi oraz społeczność szkolna.

Uroczysta akademia przygotowana przez pana Bartłomieja Zalewskiego przybliżyła młodemu pokoleniu bohaterów, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR. Ścigani i prześladowani prowadzili nierówną walkę z przerażającą machiną komunistycznego terroru. Bardzo wielu z nich zostało aresztowanych, poddanych bestialskiemu śledztwu i w sfingowanych procesach skazanych na karę śmierci lub długoletniego więzienia. Władza komunistyczna „wyklęła” ich z naszej pamięci. Uczniowie przywołali m.in. pamięć Zygmunta Szendzielarza – pseudonim „Łupaszka”, Józefa Kurasia - „Ogień”, Danuty Siedzikówny - „Inka” oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Chór Szkolny „Cantabile” pod batutą pani Żanety Markowskiej-Dykre uświetnił uroczystość pieśniami śpiewanymi przez żołnierzy podziemia. Chórzyści wykonali m.in. Hymn AK: „Naprzód, do boju żołnierze Polski Podziemnej!”.

Pani Senator Bogusława Orzechowska w liście przygotowanym na tę uroczystość skierowała do zebranych następujące słowa: Dzień 1 marca jest dniem szczególnie symbolicznym i bardzo ważnym dla oddania hołdu Żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego. Tego dnia w 1951 roku wykonany został wyrok śmierci na Kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Armia Żołnierzy Wyklętych stawiła silny , bo Niezłomny, opór sowietyzacji i komunizacji Polski. Komuniści odebrali Im życie, ale nie odebrali ducha. Prawda o bohaterach podziemia niepodległościowego jest fundamentem Niepodległej Rzeczypospolitej.

Wykład na temat walki Żołnierzy Wyklętych z komunistycznym zniewoleniem wygłosił Mirosław Dajos, syn Jana Dajosa, pseudonim „Krzemień” - żołnierza zgrupowania partyzanckiego AK-WiN mjr. Mariana Bernarciaka „Orlika”. Prelegent opowiedział m.in. historię Magdaleny Zarzyckiej-Redwan - najmłodszego dziecka wyklętego urodzonego w ubeckim więzieniu na zamku w Lublinie. Rodzice Magdaleny - Stefania i Władysław Zarzyccy działali w WIN, zostali aresztowani - Stefania była w ciąży. Po którymś przesłuchaniu dostała krwotoku.
Nie było lekarza i wezwano więźniarkę - akuszerkę. Akuszerka odebrała poród i powiedziała Stefanii, że urodziła córkę. Ta wypowiedziała słowa: „Niech jej Bóg pozwoli żyć”, po czym zmarła. Pani Magdalena nie wie jak przeżyła. Dowiedziała się później, że inna więźniarka, która straciła dziecko, wykarmiła ją. W ubeckim więzieniu przebywała 2 lata i 2 miesiące. Potem były sierocińce, domy dziecka. Tyle pamiętała z dzieciństwa. Mając 45 lat dopiero dowiedziała się o swojej historii od żyjących więźniów ubeckiego więzienia.

Po pracach ekshumacyjnych na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie znaleziono szczątki kobiety i wówczas okazało się, że jej DNA jest zgodne z DNA osoby pochowanej w tym miejscu. Jak się okazało to były szczątki mamy pani Magdaleny. 1 lutego 2018 r. w Pałacu Prezydenckim otrzymała notę identyfikacyjną swojej mamy.

Na tym Mirosław Dajos zakończył swoje wystąpienie. Dla wszystkich zebranych była to cenna lekcja historii. Na zakończenie uroczystości, dyrektor szkoły Sławomir Szczawiński podziękował gościom za przybycie, a nauczycielom i uczniom za przygotowanie akademii.

Mat. SP Grabowo-Wałdyki