Którędy jest objazd? Jakoś tak "przez miasto"!
2016-05-19 07:18:55(ost. akt: 2016-05-19 14:27:48)
O ile budowa ronda u zbiegu ul. Kopernika i Grunwaldzkiej w Lubawie przebiegała w miarę sprawnie, to to co zaserwowali kierowcom drogowcy w ostatnim dniu, wywołuje dziś (19.05) od rana ogromne nerwy.
Dotychczas przejazd ul. Kopernika i Grunwaldzką prowadzony był wahadłowo, a o płynność ruchu dbała sygnalizacja świetlna (również działająca średnio, gdyż w tym samym czasie zielone światło mieli kierowcy jadący z dwóch przeciwnych kierunków). Na samym finiszu budowy ronda, w czwartek 19. maja, drogowcy wzięli się za wylewanie nawierzchni wierzchniej asfaltu na rondzie. By nikt im w pracy nie przeszkadzał, zamknęli więc drogę całkowicie.
Nie byłoby w tym może nic dziwnego i denerwującego gdyby nie fakt, że nie wyznaczyli żadnych objazdów, a stojący przy drogowych zaporach panowie w kamizelkach z napisem "kierowanie ruchem" nie mieli bladego pojęcia którędy puszczać kierowców. Ale cóż, skoro nie są z Lubawy to i nie znają miasta…
— Jesteście miejscowi to sobie znajdziecie drogę przez miasto — można było usłyszeć od jednego z nich.
OK, w sumie racja, ale co z przyjezdnymi? Co z ciężarówkami jeżdżącymi tą drogą, tzw. małą obwodnicą miasta, do pobliskich zakładów produkcyjnych?
— Przepraszam, którędy ja mam stąd wyjechać, bo wpuścili mnie w ten kanał i nie wiem jak jechać — mówił kierowca TIR-a na zachodniopomorskich numerach rejestracyjnych, który zmuszony był zawracać na wąskiej, osiedlowej drodze w pobliżu cmentarza parafialnego w Lubawie.
— Jesteście miejscowi to sobie znajdziecie drogę przez miasto — można było usłyszeć od jednego z nich.
OK, w sumie racja, ale co z przyjezdnymi? Co z ciężarówkami jeżdżącymi tą drogą, tzw. małą obwodnicą miasta, do pobliskich zakładów produkcyjnych?
— Przepraszam, którędy ja mam stąd wyjechać, bo wpuścili mnie w ten kanał i nie wiem jak jechać — mówił kierowca TIR-a na zachodniopomorskich numerach rejestracyjnych, który zmuszony był zawracać na wąskiej, osiedlowej drodze w pobliżu cmentarza parafialnego w Lubawie.
Nerwy towarzyszyły jednak nie tylko przyjezdnym, ale także miejscowym, którzy spiesząc się rano do pracy musieli kluczyć uliczkami po osiedlach domków jednorodzinnych.
Całe szczęście jeszcze dzisiaj ta blokada ma zostać zakończona, ale drogowcy - posługując się uczniowską nomenklaturą - zasłużyli na "pałę". I to nie tylko za samą organizację ruchu, ale także, a może zwłaszcza, za kompetencję panów kierujących ruchem.
Całe szczęście jeszcze dzisiaj ta blokada ma zostać zakończona, ale drogowcy - posługując się uczniowską nomenklaturą - zasłużyli na "pałę". I to nie tylko za samą organizację ruchu, ale także, a może zwłaszcza, za kompetencję panów kierujących ruchem.
------------------------------
Sprawdziliśmy, jak sytuacja wyglądała po kilku godzinach. Po południu niewiele się zmieniło, "Kompetentny" pracownik kierujący ruchem wciąż niewiele umiał powiedzieć o tym, jak objechać zablokowany odcinek drogi, a z jego ust często padało hasło w stylu "przez miasto".
Nawet w obecności funkcjonariuszy policji, którzy przyjechali zobaczyć co się dzieje, drogowcy w złej organizacji objazdów i niedoinformowaniu pracowników wciąż nie widzieli swojej winy. Zrzucili ją m.in. na Urząd Miasta, który miał wymusić na nich jak najszybsze zakończenie robót i stąd wynikał pośpiech związany z taką, a nie inną organizacją ruchu. Informacje te dementują pracownicy magistratu i wskazują, że taki termin podany był w umowie podpisanej po rozstrzygnięciu przetargu, a firma mogła zupełnie inaczej zaplanować sobie harmonogram prac, jak i wytyczenie objazdów.
Nawet w obecności funkcjonariuszy policji, którzy przyjechali zobaczyć co się dzieje, drogowcy w złej organizacji objazdów i niedoinformowaniu pracowników wciąż nie widzieli swojej winy. Zrzucili ją m.in. na Urząd Miasta, który miał wymusić na nich jak najszybsze zakończenie robót i stąd wynikał pośpiech związany z taką, a nie inną organizacją ruchu. Informacje te dementują pracownicy magistratu i wskazują, że taki termin podany był w umowie podpisanej po rozstrzygnięciu przetargu, a firma mogła zupełnie inaczej zaplanować sobie harmonogram prac, jak i wytyczenie objazdów.
Całe szczęście, rondo ma być oddane do użytku jeszcze w czwartek (19.05) ok. godz. 16-17. Wtedy też bez większych przeszkód kierowcy będą mogli przejechać ul. Kopernika i Grunwaldzką, już bez specjalistów od "kierowania ruchem".
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Lubawianin #1996357 | 94.254.*.* 20 maj 2016 08:13
Nie rozumiem czyją tu można trzymać stronę, co obserwator? Sam tamtędy wczoraj jechałem jak on stał i robił zdjęcia i bardzo dobrze, bo ten cyrk z pseudo objazdami to się właśnie do gazety nadaje. Brawo za interwencje
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
obserwator #1996237 | 188.146.*.* 19 maj 2016 23:18
zamieszanie moze bylo,ale nie az takie redaktorku jak to wyolbrzymiasz, juz nie bądz taki upierdliwy,bo widac ,ze trzymasz czyjąś strone,troszke pokory i obiektywizmu
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
Kierownik #1995865 | 46.77.*.* 19 maj 2016 14:50
Lubawa ma kiepski uklad komunikacyjny, ale to co zrobili dzisiaj to prawdziwy majstersztyk. Jechałem przez Lubawę rano, niedawno wracałem i muszę przyznać że dawno takiego burdelu na drodze nie widziałem.
odpowiedz na ten komentarz
drive #1995803 | 94.254.*.* 19 maj 2016 12:55
Ale pojechali! Masakra!
odpowiedz na ten komentarz
scansca #1995750 | 83.1.*.* 19 maj 2016 11:34
ROZPIERDOL NA MAKSA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz na ten komentarz